Opis pracy twórczej zacznę od pierwszego i jednego z ważniejszych cyklów w mojej pracy czyli „Adsorpcja, Synchronia, Struktura”. Cały cykl prac malarskich był inspirowany życiem zwierząt powstałym zarówno naturalnie jak i wirtualnie. Interesowało mnie to w jaki sposób grupa (stado) i jednostka w stadzie wpływają na siebie wzajemnie. W oparciu o wzorce zaczerpnięte z przyrody chciałem sprawdzić na ile sytuacje zaobserwowane będą wpływały na ostateczną formę obrazów. Tworząc swoje prace nie ograniczałem się tylko do wybranych kilku grup zwierząt. Życie stadne traktowałem jako ogólną inspirację lecz klucz ptaków, ławica ryb czy rój owadów były tymi przykładami, które opisywałem najczęściej. Każde z pojęć tytułowych pracy w mojej koncepcji odnosi się do aspektów życia stadnego. 


Kwestia obrazów i ilości w cyklu zawsze jest wtórna. Nigdy nie patrzę na to tak że musi być ich konkretna ilość.

Jedyne co założyłem w tamtym czasie to że prace będą budowane na planie kwadratu. Jednostka życia, o której opowiadam w pracach mogła przyjąć każdą formę, lecz kwadrat w tamtym czasie wydawał mi się najlepszą figurą dla moich obrazów. Postawiłem na spójność podobrazia
z elementami budującymi obraz. Proces projektowania przeprowadziłem dwuetapowo, od szkiców koncepcyjnych aż po projekt finalny sporządzony w programie graficznym. Szkice to zapisy tego co było moją inspiracją. Obserwując symulatory sztucznego życia, prowadziłem “notatki” czyli szkice a na ich bazie, finalne visual obrazów.

Program, w którym opracowałem projekty był krokiem pośrednim, ważnym momentem w pracy. To program dał mi bardzo dużą elastyczność. Mnożenie, dodawanie czy obracanie figur na planszy, pomogło mi w lepszym przetworzeniu pierwowzoru.


Po zaprojektowaniu wszystkich prac – kilkunastu koncepcji, przyszedł czas na proces techniczny tworzenia. Materiał, z którego wykonane są prace, to płyta MDF o grubości 6 mm a obrazy wykonałem w dwóch wielkościach 50×50 i 100x100cm. Zdecydowałem się na MDF, ponieważ klasyczne płótno ograniczyłoby mnie tylko do operowania płaską plamą barwną, a moja koncepcja zmierzała w innym kierunku. MDF dał mi większe możliwości.
Długo szukałem metody do malowania błądząc i próbując przeróżnych sposobów.
Tam gdzie prace były utrzymane w duchu płynnej linii metoda musiał być inna a tam gdzie były tworzone z matematyczną precyzją jeszcze inna. Do precyzyjnego sposobu malowania i  odmierzania posłużyła mi lakiernicza taśma winylowa o szerokości 6,3mm. Taśma miała odpowiednią szerokość, nie niszczy powierzchni podobrazia i była elastyczna.
Po odmierzeniu odległości i przyklejeniu taśmy jak sieci miałem gotowy szablon. Wolne przestrzenie szablonu po pomalowaniu stworzyły zagęszczoną strukturę kwadratów. Proces doklejenia szablonu był bardzo długi i wymagał wielkiej precyzji tak aby wszystkie przestrzenie pomiędzy posiadały tą samą wielkość. Malowanie nie było już tak trudne jak tworzenie szablonu. Im dokładniej był on przyklejony tym precyzyjniej namalowane kwadraty.

 Projekt badawczy sfinansowany z programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego “Kultura w sieci”
alife.pl stanowi źródło wsparcia merytorycznego, treść  i wiedza pochodzą z tego źródła.